Ponad 300 firm zlikwidowano w Polsce w tym roku

Minęły dopiero 4 miesiące bieżącego roku, a już specjaliści szacują, że upadłość ogłosiło ponad 300 polskich firm. Sfera działalności gospodarczej w naszym kraju przeżywa wyraźny kryzys. Co jest jego powodem i w jakich branżach sytuacja przedstawia się najbardziej negatywnie?

Branże zagrożone upadłością

Wzrost upadłości polskich przedsiębiorstw notowany jest w takich branżach jak:

• Budownictwo,
• Handel,
• Transport.

Najwięcej firm budowlanych pochodzi z województwa dolnośląskiego, śląskiego i mazowieckiego. W ciągu pierwszych czterech miesięcy 2012 roku ogłoszono upadłość 85 firm budowlanych, czyli o ponad 60% więcej niż przed rokiem.
Handel, zwłaszcza hurtowy, jest mocno zagrożony falą upadłości. Fiasko niezależnych hurtowników nikogo nie dziwi, zwłaszcza w handlu artykułami spożywczymi i ogólnospożywczymi. Niemniej jednak, problemy z płynnością finansową mieli również dystrybutorzy artykułów elektrycznych, paliw, złomu i samochodów. Upadłości hurtowników stwarzają duże problemy, ponieważ najczęściej mają oni niewielki majątek własny, ale osiągają wysokie obroty. Wszystko to sprawia, że straty dostawców w przypadku upadłości hurtowników handlowców są znaczne.

Nie tylko hurt, ale i detal jest zagrożony upadłością. W sprzedaży detalicznej istnieje tendencja do częstego pojawiania się orzeczeń sądowych o upadłości sklepów. Kłopoty mają sklepy spożywcze, odzieżowe, obuwnicze, a nawet apteki.

Ostatnia dziedzina działalności, która dotknięta jest zjawiskiem zwiększonej liczby upadłości firm, to transport. Branża ma kłopoty z płynnością finansową, stąd też większa liczba upadłości.

Przyczyny problemów polskich przedsiębiorstw

Analitycy wskazują, że główną przyczyną upadłości firm są same problemy branż gospodarki Polskiej. Nie bez znaczenia jest skala opóźnionych płatności, z jaką mamy do czynienia w wielu dziedzinach działalności. Wierzyciele często nie chcą czekać zbyt długo na swoje środki, dlatego też próbują oni odzyskać je w drodze postępowania upadłościowego. Bez znaczenia jest dla nich to, że jest to mniej skuteczna metoda niż odzyskanie środków finansowych od dobrze prosperującej firmy.

Perspektywy na przyszłość

Wydaje się, że tendencją rynkową jest dzisiaj spowolnienie obiegu należności w zdecydowanej większości branż w Polsce. Można spodziewać się, że wyniki upadłości polskich firm na koniec kolejnego kwartału tego roku będą jeszcze wyższe.